Marketing w mediach społecznościowych to nowa, alternatywna i zasadniczo bezpłatna metoda promocji usług i towarów.
Korzystają z niej zarówno małe firmy, jak i globalni giganci – wszyscy zrozumieli już potrzebę obecności w mediach społecznościowych i próbują w nich odnaleźć swoje miejsce.
Media społecznościowe zdemokratyzowały oblicze rynku reklamowego. W czasach „przed-internetowych”, firmy wydawały budżety marketingowe na reklamy drukowane w czasopismach i gazetach, a dziś skupiają się na reklamie w sieci (co nie znaczy oczywiście, że reklama prasowa całkowicie umarła, po prostu nie zajmuje już pozycji dominującej). Podobnie ma się sprawa z reklamą wideo – YouTube, Vimeo czy Vine sprawiły, że ta forma promocji przestała być zarezerwowana wyłącznie dla dużych korporacji, które jako jedyne mogły sobie pozwolić na emisję spotów w kanałach telewizyjnych i kinach.
Media społecznościowe, podobnie jak blogi, dają marketerom spore możliwości w kwestii bezpłatnej reklamy. Zawsze to powtarzam: jeśli nie masz strony internetowej, to właściwie tak, jakbyś nie miał firmy, a jeśli nie masz bloga, to trochę tak, jakbyś wcale nie miał strony. Podobnie ma się zależność między blogiem a mediami społecznościowymi – jeśli nie ma Cię w „socialu”, to równie dobrze możesz wcale nie mieć bloga.
Jednak żaden marketer nie powinien ograniczać się jedynie do posiadania bloga. Kampanie reklamowe są prowadzone w mediach społecznościowych w różny sposób – od rozdawnictwa za „lajki”, przez ekskluzywne promocje, aż do kampanii wiralowych i reklamy płatnej. I to właśnie na tym ostatnim formacie chciałabym dzisiaj skupić Twoją uwagę.
Charakterystyka nieskutecznej reklamy na Facebooku
Bez względu na darmowe możliwości, jakie oferuje Facebook i wszelkie wyskakujące jak grzyby po deszczu marketingowe innowacje – reklama ciągle pozostaje reklamą i podobnie nie zmieniają się reakcje konsumentów z nią związane.
Reklamy wyświetlające się w prawej kolumnie na Facebooku mogą irytować odbiorców – tak samo jak te w newsfeedzie. Mogą utrudniać korzystanie z portalu, drażnić ze względu na złe targetowanie, a jeszcze częściej denerwują brakiem oryginalności i polotu.
Oto przykład reklamy, która zajmuje niechlubne miejsce na liście BadFacebookAds na Tumblrze:
Sama jestem fanką grupy U2, ale powyższa reklama nie jest w stanie zainspirować mnie do jakiegokolwiek działania! Szkoda!
Charakterystyka skutecznych reklam na Facebooku
Widzieliśmy już zbyt wiele reklam, które mówią po prostu: „Kup nasz produkt”, „Skorzystaj z naszego serwisu” lub „Poznaj naszą ofertę”.
Takie slogany wyświechtane, przewidywalne i po prostu się nie sprawdzają. Dzisiaj, aby reklama mogła liczyć na powodzenie, musi bawić, zadziwiać lub pobudzać do myślenia.
Reklama na Facebooku powinna:
- być wizualnie atrakcyjna;
- być dopasowana do grupy docelowej;
- oferować odbiorcy szczególną wartość dodaną;
- zawierać wezwanie do działania;
- dostarczać rozrywki.
O ile sama nie korzystam z produktów do golenia Dollar Shave Club’s, od lat jestem pod wrażeniem ich kampanii promocyjnych w mediach społecznościowych. Są nieco zaczepne, zabawne, a przy tym świetne zrobione i opowiadają o konkretnych korzyściach konsumenckich. Choć brakuje w nich wyraźnego wezwania do działania, klienci są zachwyceni produktami – co udowadniają w komentarzach…
Jak tworzyć reklamy na Facebooku, których Twoi fani nie znienawidzą
Wiemy już co działa, a co nie – czas poświęcić uwagę praktycznym aspektom tworzenia reklam na Facebooku.
1. Aspekt wizualny – grafika musi przyciągać uwagę
To podstawa. W mediach społecznościowych w dużej mierze dominują dziś treści wizualne. Aby jednak odróżnić się od innych, to co publikujesz musi działać na odbiorców. W grudniu Dollar Shave Club opublikował na swoim profilu bardzo prostą, ale skuteczną grafikę z chwytliwym tekstem reklamowym:
2. Dopasowanie reklamy – wykorzystaj możliwości targetowania
Gdy po raz pierwszy decydujesz się wykupić reklamę na Facebooku, masz do dyspozycji wiele różnych opcji targetowania. Trzeba je jednak stosować z wyczuciem – najbardziej irytujące w reklamie internetowej jest to, że możesz z nią trafić do osób, które nigdy nie będą zainteresowane tym, co oferujesz.
Odbiorcy są świadomi technologii umożliwiających targetowanie i bez względu na to, czy im się to podoba, czy nie, poczują rozczarowanie, jeśli źle zdefiniujesz swoją grupę docelową – takie działanie negatywnie wpłynie na Twoją wiarygodność.
3. Wskazanie na wartość oferty – podkreśl dodatkowe korzyści
Sam produkt musi spełniać wszystkie pokładane w nim nadzieje, ale czy z zakupu wynikają jeszcze jakieś dodatkowe korzyści? Szukając odpowiedzi na to pytanie, staraj się wyjść poza utarte schematy.
Dollar Shave Club sprzedaje produkty do golenia dla mężczyzn. Mimo olbrzymiej konkurencji (nawet w postaci produktów największych producentów), marka skupia się na wysokiej jakości produktów, które sprzedaje, ale przy okazji dostarcza maszynki do golenia prosto pod drzwi klientów, by nie zapominali o wymianie ostrzy na nowe. Oferowany produkt jest przy tym znacznie tańszy niż konkurencyjne, ale nie wpływa to na jego jakość. Producenci chwalą się nawet tym, że dzięki nim w USA powstają nowe miejsca pracy…
Na stronie wishpond.com znajdziesz 7 doskonałych pomysłów na kreowanie wartości dodanej.
4. Pamiętaj o mocnym wezwaniu do działania
Wezwanie do działania jest niezwykle ważne, dlatego upewnij się, że jest zrozumiałe. Jeśli udało Ci się zainteresować użytkownika własnym produktem, nie chciałbyś, by w ostatniej chwili zrezygnował z zakupu, bo nie wiedział, w jaki sposób przejść na stronę sklepu.
Informacja, która zachęci użytkownika do kliknięcia w wezwanie do działania, powinna być jednoznaczna i zwięzła. Odbiorcy powinni wiedzieć, co dokładnie składa się na ofertę, jaki jest jej koszt i kiedy wygasa.
Przyjrzyjmy się bardzo udanej reklamie Jasper’s Market:
oraz Tortuga Music Festival:
5. Dostarcz rozrywki – zadbaj o uśmiech na twarzach odbiorców
Reklamy powinny dostarczać rozrywki – nawet te opierające się wyłącznie na grafice. Dollar Shave Club to przykład firmy, która wie, jak to zrobić (producent nie płaci mi za pisanie o ich kampaniach – same w sobie są świetne!) Przyjrzymy się poniższej reklamie:
Czy chciałbyś poradzić coś naszym czytelnikom w kwestii tworzenia reklam na Facebooku? Czekamy na wszelkie sugestie w komentarzach poniżej!