Wiadomości InMail na LinkedIn to niesamowita sprawa. Możesz za ich pomocą wysyłać wiadomości do każdego użytkownika LinkedIn spoza własnej sieci kontaktów. Wielu osobom wydaje się, że muszą w takiej wiadomości napisać długi tekst, albo od razu sprzedawać – tymczasem to tak nie działa. Chodzi po prostu o to, żeby umówić się z daną osobą na spotkanie albo rozmowę na Skype. Od ciebie zależy, czy oprócz tego sfinalizujesz transakcję. Panuje też błędne przekonanie, że kredyty na wiadomości InMail przyznawane są raz w miesiącu. W rzeczywistości dostajesz je raz na tydzień. Nie wiem, dlaczego LinkedIn sugeruje, że InMail można odnowić raz w miesiącu. Zarówno ja sam, ja i wszyscy moi klienci korzystamy z pakietu Sales Executive Package, w którym mamy 25 wiadomości na tydzień w pierwszym miesiącu, do 50 na tydzień w drugim miesiącu i do 75 na tydzień w trzecim miesiącu.
LinkedIn pozwala na stworzenie do 10 list mailingowych. Fantastyczne jest to, że listy są odnawiane co tydzień. Raz w tygodniu LinkedIn informuje cię, kto dołączył do każdej listy i który nowy użytkownik spełnia Twoje kryteria. Mogą to być nowi użytkownicy serwisu albo osoby, które zmieniły pracę, branżę, itp. Tak czy inaczej, to świetny sposób, żeby zyskać przewagę i jako pierwszy wysłać InMail do tych właśnie osób.
Listy pozwalają kierować wiadomości do obecnych albo nowych odbiorców. Sekret polega na tym, żeby wysyłać InMaile regularnie, najlepiej co osiem dni. Każdy dzień zwłoki to dzień stracony. Wszystko, co potrzebne, masz na LinkedIn i tylko od Ciebie zależy, czy wykorzystasz to najlepiej jak się da.
Wiele osób mówi mi, że LinkedIn nie przyczynia się do rozwoju ich biznesów. Odpowiadam wtedy krótko – po prostu źle to robisz. Oto pięć najlepszych sposobów, jak w pełni wykorzystać LinkedIn i osiągnąć cele biznesowe za pomocą wiadomości InMail:
Jeśli masz nieuzupełniony profil na LinkedIn, bez podsumowania zawodowego, opisu stanowiska, zdjęcia, jeśli nie masz strony firmowej, nie aktualizujesz treści na swoim profilu czy na profilu firmy, to nie dziw się, że w twoim przypadku nic się na LinkedIn nie dzieje, a twoje wiadomości pozostają bez odzewu.
Popraw swój profil
Przygotuj podsumowanie zawodowe. W prosty, ale interesujący sposób opisz, czym się zajmujesz ty i twoja firma i dodaj treści wizualne, żeby ożywić profil. Mogą to być linki do kanału na YouTube, strony internetowej albo pliki PDF. Na LinkedIn obraz naprawdę mówi więcej niż tysiąc słów – zadbaj więc, żeby Twój profil się wyróżniał. Jeśli nie będzie, to użytkownicy zwrócą uwagę na profile twojej konkurencji.
Popraw profil firmy
Wciąż się dziwię, ile firm – zarówno małych i średnich, jak i dużych międzynarodowych korporacji – nie ma firmowego profilu, albo poprzestają na krótkim opisie i nie prezentuje oferty.
Profil firmy na LinkedIn to niedoceniany darmowy kanał marketingowy. To bezpłatny sposób wypromowania się przed 300 milionami profesjonalistów. Tymczasem ty albo zleciłeś stworzenie profilu działowi HR, albo uznałeś, że ważniejsze jest coś, na co nikt nie zagląda, a nie platforma, na której jest już 300 milionów twoich potencjalnych klientów. Po co tworzyć coś od zera, skoro masz miejsce, gdzie znajdziesz wszystkich swoich odbiorców?
Profil firmy
Jeszcze bardziej zaskakująca jest sytuacja, gdy na profilu firmy, który obserwują tysiące, a nawet dziesiątki tysięcy osób nie ma aktualnych treści, ostatnia aktualizacja miała miejsce kilka miesięcy temu, albo są tam jedynie oferty pracy i nic poza tym. Zadziwiające marnowanie szansy na zaangażowanie odbiorców.
Zastanów się przez chwilę. 20 tys. osób oświadczyło, że chce dostawać więcej informacji o twojej firmie, twoich produktach i usługach i chcą, żeby pojawiały się one w ich newsfeedzie. Tobie tymczasem nie chce się dostarczać im aktualnych treści. To 20 tys. zwolenników marki, których nie zachęciłeś i nie zaangażowałeś. Jeśli Ty ich nie zainspirujesz, zrobi to twoja konkurencja.
Stwórz plan działań content marketingowych
Każdy ma jakiś plan. Jeśli nie robisz nic, to działasz bez planu. Jeśli dostarczasz treści, powinieneś zastanowić się, co, kiedy i w jaki sposób mówią one o tobie, o twojej marce osobistej i marce twojej firmy. Jeśli tworzysz własne treści zgodnie z tym, co oferuje teraz LinkedIn, zastanów się, co piszesz, co chcesz powiedzieć – nie tylko o swoim biznesie – i jak często chcesz to robić.
Lepiej jest mieć dobrze działający plan content marketingowy i angażować potencjalnych klientów, niż przegapić kolejną okazję zdobycia nowych klientów za pomocą treści. To narzędzie marketingowe też jest za darmo. Zrób z niego użytek, albo zrobi to twoja konkurencja.
Wysyłka
Dopiero kiedy to wszystko masz gotowe, możesz zacząć wysyłać biznesowe wiadomości InMail – i wtedy możesz zabrać się za tworzenie listy odbiorców przy pomocy doskonałego narzędzia analitycznego, jakie udostępnia LinkedIn. Następnie przygotuj prostą i zwięzłą wiadomość, w której w przystępny sposób opisujesz swoją firmę.
Jeśli próbujesz sprzedawać za pośrednictwem InMaila, tracisz czas. Celem tych wiadomości jest umówienie spotkania albo rozmowy na Skype – nic innego. Maksymalnie dwa akapity (albo nawet jeden), kilka punktów – i to wystarczy. Jeśli nie jesteś w stanie powiedzieć, co masz do zaoferowania w ciągu 30 sekund, które – jeśli będziesz mieć szczęście – na przeczytanie wiadomości poświęci odbiorca, to znaczy, że coś robisz źle.
Wiadomość ma być krótka i prosta, zawierać krótki i prosty nagłówek, który pobudza wyobraźnię i przekazuje kluczowe informacje o tym, co oferujesz.
Co dalej?
Teraz odbiorca wejdzie na Twój profil. Jeśli będzie niekompletny, InMail nie spełni zadania. A potem rzuci okiem na profil twojej firmy. Jeśli on też będzie niekompletny, bez informacji o ofercie, albo co gorsza, bez aktualnych treści, InMail – nie inaczej – nie spełni zadania.
Jeśli zarówno twój profil, jak i strona firmowa będą aktualne i ciekawe, szansa, że twoja wiadomość zostanie przeczytana, wzrośnie. A potem już reszta zależy od ciebie. LinkedIn nie jest skomplikowany, jednak robi takie wrażenie za sprawą wielu swoich użytkowników. Pamiętaj o prostocie, a wszystko zadziała, jak należy.
A jak Ty korzystasz z LinkedIn w działaniach biznesowych?
Jeśli interesuje cię więcej informacji na temat LinkedIn, przeczytaj nasze poprzednie posty.
O autorze: Chris J. Reed ma LinkedIn Power Profile i jest przedsiębiorcą, który stworzył agencje marketingowe zarówno w Europie, jak i w rejonie Azji i Pacyfiku, gdzie prowadzi firmę Black Marketing – Enabling LinkedIn for You. Firma ma główną siedzibę w Singapurze i biura w Australii, Nowej Zelandii, Ameryce Północnej, Chinach i Hongkongu oraz w Wielkiej Brytanii.